Specyfika kociej X muzy
Duże zainteresowaniem, z którym spotkał się pierwszy film dla kotów, okazało się zachętą do rozwoju tego typu produkcji. Obecnie na świecie działa wiele firm tworzących filmy (a także inne obrazkowe atrakcje, ale o tym poniżej) specjalnie dla zwierząt. Pojawiły się płyty z nagraniami przeznaczonymi dla psów, a nawet dla ptaków. Wspólną cechą większości tych filmów jest uwzględnienie specyficznego dla danego gatunku sposoby odbioru świata, po to aby uczynić oglądanie jak najbardziej atrakcyjnym dla zwierzęcia.
Kota nie wciągną nietypowe ujęcia, zmiany planów czy nagłe zwroty akcji, dlatego z ludzkiego punktu widzenia fabuła i sposób realizacji tych filmów mogą wydawać się nieco nużące. Niebieski, zielony, żółty, szary i dużo ruchu. Ptaki, gryzonie, ryby, owady. Siedzą, ruszają się, biegają po ekranie. Można na nie patrzeć i próbować je złapać. To jest coś, co kot może zobaczyć i co go zaciekawi.
Żeby śledzić swoje filmowe „ofiary” i zbadać możliwości przeprowadzenia ataku nasz łowca potrzebuje jednego długiego ujęcia i stabilnego planu. Nie może się rozpraszać, musi być skupiony na obiekcie polowania, bo dla niego to jest prawdziwa obserwacja i prawdziwe polowanie. Jeśli weźmiemy pod uwagę ograniczoną ilość barw, które kot jest w stanie rozpoznać, nie będzie nas także dziwić nieco monotonna kolorystyka kocich filmów. Niektóre są nawet kręcone z użyciem specjalnego filtra, który usuwa zbędne kolory oraz wzmacnia kontury, szczególnie na skrzydłach i nogach owadów, co pozwala zwierzęciu łatwiej obserwować ich poruszenia. Dla ludzi taki obraz może wyglądać dziwnie, ale pamiętajmy, że to nie są filmy dla ludzi, tylko dla kotów.
Co na to koty?
Twórcy ostrzegają na swoich stronach internetowych, że niektóre koty potrzebują dodatkowych zachęt ze strony opiekunów, żeby zainteresować się obrazami na ekranie i za pierwszym razem trzeba im wszystko pokazywać palcem. Niektóre potrzebują kilku pokazów, aby zwrócić uwagę na ekran telewizora. Kiedy już zrozumieją, że ten specjalny pokaz jest przeznaczony właśnie dla nich, wpatrują się w ekran, próbują chwycić łapkami biegające stworzenia, siadają na telewizorze, aby sięgnąć także z góry.
Niutka woli obserwować prawdziwe ptaki |