20 lutego 2012

Prawdziwe imię kota (nie tylko Mechatka)

To jest mój Mechatka felieton dla tych ludzi, którym się myli nie wiem co z czym i dlatego uważają, że koty nie reagują na swoje imiona, co jest zupełną nieprawdą, ponieważ każdy kot zna swoje imiona i je rozpoznaje.

I to wynika prawdopodobnie z tego, że nigdy nie mieli kota i się nie znają, bo jak się ktoś na czymś nie zna, to ulega stereotypom, jak na przykład, że koty są fałszywe, co też jest zupełną nieprawdą, ale o tym napiszę kiedy indziej, bo Pani powiedziała, żeby nie mieszać tematów.

Każdy kot, który ma swoich ludzi i jest domny, zaraz po zamieszkaniu u siebie w domu dostaje imię. To imię może pochodzić od różnych rzeczy, na przykład od koloru albo charakteru, a czasem pochodzi z bajki dla dzieci. Imię dla kota wybiera się tak, że najpierw należy popatrzeć kotu głęboko w oczy i chwilę poczekać, a wtedy się natychmiast okazuje i już wiadomo. U nas tak na przykład było z Sonią, która najpierw miała być Tygryskiem, bo tak Pani wymyśliła, ale jak popatrzyła na Sonię, to zobaczyła, że to nie jest żaden Tygrysek tylko Sonia. I tak jest z każdym kotem, tylko trzeba to wiedzieć, żeby niepotrzebnie się nie nawymyślać, bo może się okazać, że to wcale nie będzie prawdziwe imię i całe myślenie się zmarnuje.

Ja Mechatek tak naprawdę mam na imię Mech, ale to się nazywa zdrobnienie, czyli takie imię na co dzień do wołania, jak są smakołyki albo mizianie kota. U nas w domu Niuta ma najwięcej imion, bo w papierach ma napisane że jest Levadia of Nemo*PL, ale to by było bardzo niewygodne na co dzień, bo bardzo długie i nigdy by nie zdążyła, jak Pani woła do smakołyków. Dlatego jak u nas zamieszkała, to dostała imię New, co pochodzi od angielskiego słowa new, które wymawia się niu i oznacza nowa, bo była u nas zupełnie nowa i najmłodsza.

I zdrobnienia od tego imienia to Niuta, Niutka, Niu-Niu, Niutonek albo Niunia Kotkowa i to są wszystko jej prawdziwe imiona, na które Niuta reaguje. Reszka ma na imię Reszka, a reaguje na Reszunia, Reszku-Reszku i Reszydło, ale na Reszydło reaguje odchodzeniem, bo tak się na nią woła, jak się zrobi nieobliczalna i niezrównoważona czyli agresywna. A Sonia jest Soniną albo Soniątko-Zwierzątko albo Soń-Soń i trzeba to mówić bardzo łagodnie, bo Sonia jest nieśmiała i delikatna i by się wystraszyła.

I to jest tak, że wszystkie dobrze wiemy, kiedy o którą z nas chodzi, co Pani wiele razy sprawdzała, wołając nasze imiona i zawsze przychodzi wtedy ta, która została zawołana. I nam się nic z niczym nie myli.

Są jednak sytuacje, kiedy przychodzimy wszystkie, a nawet przybiegamy i się kłębimy, bo wiemy, co oznaczają słowa: smakołyk, jedzonko-jedzonko, mleko dla kota, będzie uczta, no chodź. Każdy kot się tego uczy szybko, bo to jest nauka bardzo przydatna w życiu, a szczególnie u nas w domu, kiedy jak się nie zdąży, to wszystko zje Reszka i zajmie kolana Pani. To jednak nie są prawdziwe imiona kotów, tylko przydatne słowa, których dobrze zsocjalizowany kot rozumie około 300, czyli bardzo dużo, tak Pani przeczytała w mądrej gazecie, a w im lepszym kontakcie jest ze swoim człowiekiem, tym rozumie więcej.


Proszę Państwa! A teraz napiszę najważniejszą rzecz, dlatego zaczęłam od „Proszę Państwa”. Prawdziwe imię każdego kota brzmi: kici-kici. To nie jest żadna tajemnica i wielu ludzi to wie, ale niektórzy uważają, że to niemożliwe, bo kto by na przykład w profesjonalnej hodowli, skąd pochodzi Niuta, mówił do kotów kici-kici, więc nasi ludzie tak do niej długo w ogóle nie mówili. A raz powiedzieli, bo to miał być eksperyment i się okazało, że to imię jest uniwersalne, to znaczy że dotyczy każdego kota, nawet jak jest rasowy, a to się okazało tak, że Niuta natychmiast przybiegła i się bardzo cieszyła, że oni to wreszcie do niej powiedzieli i od tej pory już wszystko wiadomo.

I jeszcze napiszę, że chociaż niektórzy uważają, że prawdziwym imieniem kota jest dźwięk otwieranej lodówki, to jest to zupełna nieprawda i stereotyp. Dźwięk otwieranej lodówki to wcale nie jest imię, tylko to jest jedno z tych 300 najważniejszych słów, które bardzo przydają się w życiu, dlatego ja Mechatek nauczyłam się go bardzo szybko, jak tylko zamieszkałam u nas w domu i umiem na nie reagować, czyli przychodzić i się kłębić, nawet szybciej od Reszki. I to jest bardzo przydatna umiejętność, a ja w niej jestem autorytetem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz