W imieniu Mechatka (bo Mechatek jest po operacji):
Dzisiaj był koci dzień. O 8.00 operacja Mechatka, o 12.00 piąta chemioterapia Reszki. Jeśli chodzi o Mechatka, to udało się zrobić wszystko za jedną narkozą: pobranie wycinków jelita do badania, sterylizacja i wyrwanie chorych ząbków. Mechatek zniosła wszystko bardzo dzielnie, szybciutko wstała, chce łazić, nerki pracują, papka wysokobiałkowa dla rekonwalescentów smakuje, a mizianie nadal jest fajne. Aha - i pozwala sobie robić zastrzyki przeciwbólowe bez problemu.
Czekamy na wyniki badania histopatologicznego. Będą za tydzień. W najgorszym wypadku drugi chłoniak w domu, w najlepszym - stan zapalny jelita do leczenia sterydami.
Tweetnij
Dzisiaj był koci dzień. O 8.00 operacja Mechatka, o 12.00 piąta chemioterapia Reszki. Jeśli chodzi o Mechatka, to udało się zrobić wszystko za jedną narkozą: pobranie wycinków jelita do badania, sterylizacja i wyrwanie chorych ząbków. Mechatek zniosła wszystko bardzo dzielnie, szybciutko wstała, chce łazić, nerki pracują, papka wysokobiałkowa dla rekonwalescentów smakuje, a mizianie nadal jest fajne. Aha - i pozwala sobie robić zastrzyki przeciwbólowe bez problemu.
Czekamy na wyniki badania histopatologicznego. Będą za tydzień. W najgorszym wypadku drugi chłoniak w domu, w najlepszym - stan zapalny jelita do leczenia sterydami.
Tweetnij
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz