31 sierpnia 2014

Komplikacje

Kształt prawej źrenicy zmienił się już w maju.
Nie jest dobrze, proszę Państwa. I to z Reszką, więc Państwo sobie mogą wyobrazić, jak pani to przeżywa. Zrobiły się komplikacje.

W środę Reszka miała kolejną chemioterapię i pani poprosiła pana doktora, żeby zobaczył prawe oko Reszki, bo ono wygląda źle.

20 sierpnia 2014

STOP podstępnym manipulacjom!

fot. Rafał Nowakowski
Urlop.
Wczesne godziny poranne.
Rafał jeszcze leży i czyta, ja muszę wstać bladym świtem, bo obiecałam właśnie dziś dostarczyć fakturę do jednej z firm, z którymi współpracuję. W kuchni podaję Reszce poranne leki zakamuflowane w smakołykach.

15 sierpnia 2014

Mam już ściągnięte szwy

To jest mój Mechatkowy portret, o którym Pani powiedziała, że wyglądam na nim ślicznie.


Mam już ściągnięte szwy (wszyscy byli zadziwieni, jaka byłam grzeczna) i nawet mi się poprawiło (czyli robię kupy, które wyglądają jak normalne kocie kupy), ale nie wiadomo z jakiego powodu. Moja pani doktor Dorota Cieślak-Tymochowicz też się dziwi: "Naprawiliśmy kota i nie wiadomo czemu". Prawdopodobnie to efekt brania tych wszystkich ohydnych tabletek przez tak długi czas, bo aż przez 3 tygodnie.

Na razie wciąż jeszcze czekamy na wyniki histopatologii kawałeczków mojego jelitka, żeby na dobre wykluczyć albo potwierdzić obecność nowego(S)twora. No, ale przecież, gdyby w moich jelitkach był nowy(S)twór, to od samych antybiotyków, nawet najohydniejszych by mi się nie poprawiło?

7 sierpnia 2014

Rekonwalescencja Mechatka

Przez pierwsze dwa dni po operacji, która odbyła się w piątek 1 sierpnia, ja Mechatek musiałam jeździć do Przychodni Białobrzeska na kontrolę i wzmacniające kroplówki. W sobotę, bo tak trzeba zaraz po operacji, a w niedzielę, ponieważ w sobotę miałam podwyższoną temperaturę i pani doktor Marzenna Duża - Dembele powiedziała, że trzeba mnie będzie zobaczyć.

1 sierpnia 2014

Rewelacyjne USG Reszki

USG Reszki wypadło rewelacyjnie. Trzeba je robić co kilka tygodni, żeby monitorować, czy chłoniak się gdzieś nie odradza. Na razie się nie odradza - żadnych nowych nacieków, żadnych niepokojących objawów i zmian. Nigdzie: ani w brzuszku ani w śródpiersiu.

Najbardziej ucieszyło nas zdumienie doktora Jagielskiego takim wynikiem. Bo taki wynik przy tak złośliwym chłoniaku jest niemal nieprawdopodobny.

Przy tym sposobie leczenia Reszka ma szanse na 30 tygodni bez objawów klinicznych. Na razie minęło 8 tygodni i 5 dawek chemioterapii.

Koci dzień w lecznicy

W imieniu Mechatka (bo Mechatek jest po operacji):

Dzisiaj był koci dzień. O 8.00 operacja Mechatka, o 12.00 piąta chemioterapia Reszki. Jeśli chodzi o Mechatka, to udało się zrobić wszystko za jedną narkozą: pobranie wycinków jelita do badania, sterylizacja i wyrwanie chorych ząbków. Mechatek zniosła wszystko bardzo dzielnie, szybciutko wstała, chce łazić, nerki pracują, papka wysokobiałkowa dla rekonwalescentów smakuje, a mizianie nadal jest fajne. Aha - i pozwala sobie robić zastrzyki przeciwbólowe bez problemu.