Ale z punktu widzenia ludzi wszystko wygląda inaczej, może dlatego, że sami nie umieją mruczeć tak ładnie i się dziwią oraz zachwycają. Drugim powodem zdziwienia jest to, że do tej pory nie wiedzą, czym kot mruczy i mają różne podejrzenia, na przykład, że mruczy gardłem albo żyłą albo jeszcze innym narządem i jest to dla nich wielka tajemnica.
Okoliczności mruczenia |
U nas w domu ludzie, kiedy usłyszą, jak jedna z nas mruczy, zaraz krzyczą: Słyszysz, jak pięknie mruczy?! i odbywa się to często, ponieważ często mruczymy, a czasem nawet naraz i wtedy jest chórek. Jest dużo powodów do mruczenia i ja Mechatek je teraz wymienię, bo często mnie one spotykają: sypanie chrupek do miseczek, otwieranie lodówki, smakołyki, makrela, kaloryfer, bawidełko z piórkami, piłeczka, sznureczek, plama słoneczna na podłodze, przybijanie piątki, przychodzenie gości do domu, siedzenie Pani, Pańcia albo gości na fotelu oraz siedzenie Pani albo gości na krześle (to jest powód, bo wtedy można wejść na kolana i jest się kotem głaskanym) i głaskanie, którego jest zawsze za mało, gdyż ja Mechatek mogłabym być głaskana przez cały czas. Z tych powodów korzystamy wszystkie, ale czasem osobno, zwłaszcza, gdy na kolanach Pani siedzi Reszka, która wtedy odpędza inne koty, bo jest najważniejsza i nieobliczalna.